W jaki sposób będzie funkcjonować wysypisko śmieci w Ostrowie Wielkopolskim?
Od lat coraz bardziej zauważalnym problemem w Ostrowie Wielkopolskim oraz okolicach jest brak miejsca na odpady. Obecne wysypisko śmieci nie nadąża z tak ogromnym nakładem pracy. Jeszcze kilka lat temu mówiło się o kilku miejscach, gdzie można by wywozić odpady wysypisko śmieci. Obecnie jednak więcej mówi się o tym, że Miasto przestanie odbierać odpady z sąsiednich gmin. Jak zakończy się ta sytuacja?
Spór o wysypisko śmieci
Władze Ostrowa Wielkopolskiego mają spory orzech do zgryzienia. Śmieci w okolicy pojawia się coraz więcej, z kolei miejsca na ich przetrzymywanie i dalszy recykling coraz mniej. Stąd też już jakiś czas temu planowano, aby wywozić śmieci na wysypisko w okolicznych miejscowościach. Planowano, aby było to miejsce w Psarach. Jednak się nie udało. Powód? Protest i ogromne wyrazy niezadowolenia mieszkańców. Lata jednak mijają, a problem się powiększa.
Obecnie sytuacja związana z wywożeniem odpadów zarówno z Ostrowa Wielkopolskiego, jak i okolicznych gmin przybiera coraz szybszego tempa. Mówi się, że władze miasta są w stanie nawet nie przyjmować odpadów, które będą pochodzić z okolicznych gmin. Wygląda więc na to, że być może gminy będą musiały samodzielnie radzić sobie ze swoimi odpadami. Czy taka sytuacja ma rację bytu?
Wysypisko śmieci w Psarach a protest mieszkańców
Obecny spór najprawdopodobniej by nie istniał, gdyby nie protest, który w czerwcu tego roku oficjalnie stworzyli specjalny komitet protestacyjny. Ich głównym powodem, dla którego założyli ten komitet było to, aby zablokować możliwość wywozu śmieci z Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Ostrowie Wielkopolskim.
W ramach protestu swoje zdanie wyrażali głównie mieszkańcy gmin Nowe Skalmierzyce oraz Sieroszewice. Nie chcieli oni, aby na terenach Psarów pojawiały się śmieci z Ostrowa Wielkopolskiego. Stąd też plany nie doszły do skutku. Jednak teraz mieszkańcy Ostrowa nie chcą, aby na ich wysypisku składowano śmieci z okolicznych gmin.
Gdzie w końcu będą składowane odpady?
I w tym wszystkim rodzi się ogromny problem, ponieważ gdzie w takim razie składować odpady? Mówi się, że stworzenie nowego miejsca, na którym można by składować odpady raczej nie wchodzi w grę. Są to raczej długoletnie prace nad tym, aby przygotować teren w odpowiedni sposób. A na to po prostu nie ma czasu. Dlatego być może już niedługo władze Ostrowa Wielkopolskiego będą musiały poszukać nowego składowiska gdzieś znacznie dalej. Jak dodają osoby decyzyjne, to wyszukanie nowego miejsca i terenu pod składowisko śmieci, a następnie jego przygotowanie, wiąże się z okresem oczekiwania około 4 lat. Stąd też najprawdopodobniej odpady będą przez krótszy lub dłuższy czas wywożone na składowisko w dalszych częściach Polski.
Miejmy jednak nadzieję, że zarówno władze Miasta, jak i władze Gmin oraz sami mieszkańcy w końcu osiągną porozumienie. Na pewno zdecydowanie lepiej pod względem finansowym wyszłyby na tym obydwie strony.