Tragiczny wypadek na torze żużlowym w Ostrowie Wielkopolskim
Załamanie nastało podczas 13. wyścigu podczas meczu żużlowego między drużynami Arged Malesa Ostrów a Zdunek Wybrzeże Gdańsk. To właśnie w tym momencie doszło do niefortunnego zdarzenia, kiedy to Oliver Berntzon stracił kontrolę nad swoim pojazdem na drugim łuku. Niestety, nie był jedyny, który upadł – razem z nim na torze znalazło się jeszcze dwóch zawodników.
Już po 12. biegu wynik spotkania między ekipą z Ostrowa Wielkopolskiego a drużyną z Gdańska był niemal przesądzony. Gospodarze, czyli Arged Malesa Ostrów, przodowali wynikiem 43:29 i byli o krok od zdobycia dodatkowego punktu bonusowego.
Podczas następnego biegu Oliver Berntzon podjął próbę wyprzedzenia swojego rywala i wywalczenia pierwszej pozycji. Niestety, na drugim łuku toru stracił panowanie nad swoim motocyklem. Ten 30-letni Szwed został odrzucony od dmuchanej bandy i z impetem wpadł prosto pod koła jadących tuż za nim zawodników – Nicolaia Klindta i Francisa Gustsa.