Emocje podczas meczu półfinałowego 1. Ligi w Ostrowie – czy sędzia złamał zasady?
Pierwszy mecz półfinałowy 1. Ligi żużlowej w Ostrowie, który miał miejsce niedawno, był pełen emocji i kontrowersji. Spotkanie Arged Malesa – Enea Falubaz przyniosło aż dwie kwestionowane sytuacje, które miały miejsce podczas trzynastego wyścigu. Wielu obserwatorów zastanawia się, czy decyzje podejmowane przez sędziego Krzysztofa Meyze były właściwe.
Arged Malesa stanęła na wysokości zadania i już od początku spotkania piastowała prowadzenie nad dotychczas niezwyciężonym Enea Falubazem. W pewnym momencie przewaga drużyny z Ostrowa wynosiła nawet dziesięć punktów. Goście jednak nie składali broni i stopniowo zaczęli odrabiać straty.
Jedna z kontrowersyjnych sytuacji miała miejsce w trakcie 13. biegu, kiedy to na prowadzeniu były Rasmus Jensen, a Krzysztof Buczkowski – partner Jensen’a z drużyny – rywalizował o drugą pozycję z Oliverem Berntzonem. Podczas wyjazdu z pierwszego łuku drugiego okrążenia doszło do delikatnego zaciągnięcia zawodnika na drugim miejscu, czyli Szweda. W efekcie Berntzon, który jechał za nim, zetknął się z nawierzchnią toru.